Etykiety

wtorek, 7 stycznia 2014

MASECZKI DOMOWEJ ROBOTY

Czym są maseczki kosmetyczne? Podejrzewam, że większość z was wie i regularnie je stosuje. Są to zabiegi stosowane na skórę twarzy, w celu poprawienia jej kondycji - oczyszczenia, nawilżenia, zniwelowania efektów starzenia czy zmian na skórze, takich jak trądzik, wągry itp. Rodzajów owych maseczek jest mnóstwo, drogerie są tym wypełnione po brzegi. Ale po co wydawać pieniądze na drogeryjne specyfiki, jeżeli można samodzielnie przygotować taką maseczkę w domu z wykorzystaniem produktów spożywczych? Takie domowe kosmetyki są o wiele lepsze,  ponieważ nie zawierają w sobie żadnej chemii. Można je przygotować szybko, prosto i tanio. Osobiście od paru lat robię sobie takie zabiegi w domu i jestem z nich bardzo zadowolona. Dzisiaj przedstawię Wam kilka maseczek, które sama stosuję i które każda z Was może zrobić sama.

Maseczka drożdżowa do cery tłustej, trądzikowej


Łyżkę drożdży mieszam z niewielką ilością zimnego, przegotowanego wcześniej mleka i dodaję do tego kilkanaście kropel wody utlenionej. Gotową maseczkę nakładam na twarz i zostawiam do całkowitego zaschnięcia. Następnie zwilżonymi opuszkami palców rozmasowuję maseczkę na twarzy przez ok. 3 minuty, usuwając tym samym zrogowaciały naskórek Na samym końcu należy zmyć maseczkę ciepłą wodą.
Kosmetyk sprawdza się świetnie w walce z wypryskami i zaskórnikami, ale także wszechstronnie pielęgnuje skórę twarzy.


Maseczka z sody oczyszczonej do cery tłustej


Potrzebna jest do tego tylko soda oczyszczona i woda. Składniki mieszam w proporcjach 1:1 (czyli tyle samo sody i wody). Powstałą papkę nakładam na twarz na ok. 15 minut. Po kwadransie zmywam ciepłą wodą. Maseczka zmniejsza wydzielanie sebum, więc sprawdza się świetnie dla skóry tłustej, którą posiadam. Pomaga również w walce z pryszczami i zaskórnikami. Świetnie oczyszcza skórę twarzy.


Maseczka matująca z ziemniaka


Potrzebne składniki: ziemniak, mleko, cytryna. Ziemniaka należy ugotować (podkradam zwykle mamie z garnka jak gotuje do obiadu) i rozgnieść. Dodać 2-3 łyżki zimnego mleka (w zależności od wielkości ziemniaka, powstała papka nie może być zbyt rzadka) i kilka kropel soku z cytryny. Maseczkę nałożyć na twarz na 10 minut. Zmyć letnią wodą. Ten specyfik świetnie matuje moją tłustą cerę.


A Wy stosujecie maseczki? Kupujecie czy robicie samodzielnie? Jakie? 

1 komentarz: